anioł?!
stanął przede mną
drżał
płakał
prosił bym o nic nie pytała
o nic nie spytałam
ale z jego oczu wyczytałam
że moja miłość
nie spadnie z nieba
wraz ze śniegiem...
tak bardzo zabolało
bo cały czas wierzyłam czekałam tęskniłam
...
z bólu serce pękło
nie na pół
ale rozpadło się na tysiące kawałków
bym nie mogła go więcej już zebrać w
całość...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.