Anioł
Na swych złocistych skrzydłach
Nadlatuje nocą
W swej sukni
O oślepiającej bieli
Z niezliczonymi diamentami
I swych długich blond włosach .
Patrzy na świat z pogardą .
To jej świat snów i iluzji ,
w którym rządzi przez wieki .
To jest jej chora rzeczywistość .
autor
Jezzalieq16
Dodano: 2011-06-28 13:40:00
Ten wiersz przeczytano 638 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
januszu,troche sie interesowalam tematem
aniolow,okazuje sie ze w wielu zrodlach sa one
bezplciowe i moga przyjmnac forme,jaka chca,gdy nam
sie objawiaja.
januszu,troche sie interesowalam tematem
aniolow,okazuje sie ze w wielu zrodlach sa one
bezplciowe i moga przyjmnac forme,jaka chca,gdy nam
sie objawiaja.
na poczatku tak slodko,a potem...trzymasz w
napieciu,dobrze rozwinieta akcja,mimo iz to krotki
tekst.