...Anioł - lekka odmiana metalu
nie zatrzymała go w domu pogoda w
kratkę,
nie przechwyciła żona, córka ani syn.
dał nogę, w klapkach na różowych
podeszwach,
tam, gdzie wczoraj. przysiadł się na
ławce,
do otwartej butelki piwa, zaszył
pod piórami i odpłynął na skrawku
papieru,
z nadzieją, że przetrwa. niebawem
ogarnie
chwilę słabości, uniesie głowę i zakłóci
obraz.
Komentarze (28)
Mnie "zaszywanie" kojarzy się tylko z jednym...
Całość - intrygująca, a anioł "w klapkach na różowych
podeszwach"
- dziwnie mi bliski :)
Pozdrawiam :)
ojj wiem, to tylko tak z przekorą o mendelejewa
zahaczyłam :)dobranoc
Milo bylo "pogawedzic"..dzieki ...dobranoc
jasne, że tak. przewrotność to druga natura moich
tekstów. aczkolwiek, powiem, dla przykładu, o sobie;
szukam ucieczki od rodziny by móc spokojnie pisać:-))
"nie zatrzymała go w domu pogoda w kratkę,
nie przechwyciła żona, córka ani syn." ...ten fragment
moze byc odczytany roznie...np, ze nie dorosl do roli
meza i ojca ...
mixitupa, znajdziesz Go na portalach poetyckich:-))
ale więcej nie zdradzę:-))
dał nogę, tam gdzie był i wczoraj i wcześniej, np. w
parku na ławce. aby odpłynąć na kartce papieru...każdy
pisze gdzie mu wena sprzyja:-))
Ciekawa jestem gdzie,on uplasował się na tablicy
Mendelejewa:)to tak z przekorą ,bo nie wiadomo gdzie
skrzydła poniosły i jaki wiatr w nie wiał:)
Tylko pytalam ?... to w takim razie dlaczego zwial?
kasztanowcu, gdzie napisałam, że nie podołał?
Nie podolal obowiazkom? ...intrygujesz..pozdrawiam
Dorotko, pisanie wierszy to także praca, a bycie
aniołem tym bardziej:-)))
Dał nogę a tu proszę taka lekka odmiana metalu,
ciekawy tekst :)
ciekawie ustawiłaś tematykę, mnie to raczej wygląda na
bezrobocie...
Dzięki! A mnie ten metal siedział w głowie /lekki -
aluminium:))/ i nijak nie mogłam go rozgryźć.
Prawdziwy rebus:)))