Anioł stroż
Anioł Stróż mi bajkę napisał,
Miałam w niej być z toba na zawsze,
Każdą chwilę spędzć razem,
Lecz to było mojej wyobraźni obrazem...
Zawiodłeś mnie mój niewierny aniele!
Wyciągnę żyletkę,
To będzie moment i po kłopocie,
Zapomnisz szybko o moim żywocie,
Widzę w niej swoje ostatnie odbicie,
Przykro mi bardzo, łzy lecą obficie...
Zawiodłeś mnie mój niewierny aniele!
Teraz stoi i patrzy,
A mi krew ciepłym strumieniem leci...
Dłoń opada, w głowie się kręci...
Powieki zamykają, opadam na ziemię,
Czuję jeszcze jego spojrzenie..
Żegnaj mój niewierny aniele!
Ty zawsze lubiłeś patrzyć na moje nieszczęście...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.