Anioł sypialnia i ja
Anioł sypialnia i ja -
- rozkosz, szał ciał i sza.
* * *
A kiedy się nagle pojawi
ubrany w przykrótką sukienkę,
mój anioł, i zechce mnie zbawić,
to wszepczę mu słowa miłości,
i wtulę je mocno w ramiona,
wykocham do nieprzytomności,
a potem mogę już skonać.
* * *
Anioł
noc
sza
pod koc.
rozkosz ciał
nagi szał.
stanął czas
Bóg jest nasz
blady świt
Anioł - zwid.
* * *
Kiedy ujrzałem
swego anioła
przestałem wołać
autor
Benefaktor
Dodano: 2007-08-31 01:07:31
Ten wiersz przeczytano 736 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Ten mnie szczególnie ujął. Bardzo mi się podoba jak
piszesz.
Tęsknota, nadzieja i marzenia...piękne połączenie tych
trzech uczuć w jednym bardzo dobrym wierszu :)