Anomalia
O ironio
Przekornie stworzona
żartem
lub błędem systemu
Pozbawiona zdolności
pokornego dopasowania
mimo woli
zaburzam świat kameleonów
Masz Panie poczucie humoru
Oddam co do grosza
wszystko
śmiech i łzy
──────▄▄
──▄▄████▄███████▄
▄█─◉─██▄██████████▄
▀█████▄████████████▄
──▀████─██▀█▀██████▀
────────▄▄▄───████▀
───────█─▀▄█─▄██▀
───────▀█▄▄▄██▀
autor
JoViSkA
Dodano: 2021-04-06 10:35:44
Ten wiersz przeczytano 3037 razy
Oddanych głosów: 101
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (69)
Bywa i tak.
To prawda Grażynko chcę czy nie tak właśnie
jest...dziękuję Ci jeszcze raz za wszystko :*:)
Tak czytam ten wiersz, widzę, że już tutaj byłam, bo
funkcji głosowania brak, przeczytałam też komentarz
odautorski i powiem tylko, że niestety ma wspólne
cechy z peelką...
Serdecznie.
hmmmm...
Tomaszu :)) To ja dziękuję :) ślę serdeczności :)))
No i mamy ode do mojej ukochanej ironii, dziekuje:)))
Mgiełko:)) dziękuję ślicznie za zajrzenie :)
Pozdrawiam z uśmiechem :)
Różnimy się od siebie i to jest piękne i ciekawe.
Pozdrawiam ciepło :)
Gminny Poeto :) dziękuję za uznanie to wiele dla mnie
znaczy :) Pozdrawiam cieplutko w ten kwietniowy
zimowo-wiosenny czwartek :))
Wiersz inny niż inne. Nawet powiem wiersz a nie
wierszyk. Plus zasłużony:)))
Witaj nath właściwie to czemu nie: bohaterka wiersza
zwraca się do stwórcy z wyrzutem i żalem, że stworzył
ją chyba dla żartu jakąś "inną" niż resztę ludzi,
przez tą inność słyszy, widzi i czuje więcej, ale nie
umie się odnaleźć w świecie do którego nie pasuje, bo
nie potrafi tego co inni...nie potrafi się dopasować
do obowiązujących reguł...tak więc mimo iż chciałaby
nie wyróżniać się z tłumu i być taka sama, to niestety
cały czas odstaje i jest widoczna, nie umie się
kamuflować jak reszta ani przybierać masek, że jej
szczerość często przysparza jej więcej problemów niż
pożytku i nigdy nie stanie się kameleonem bo jest
anomalią wśród nich...
na koniec wyznaje, że jest gotowa rozliczyć się z
wszystkich złych i dobrych uczynków (śmiech-dobre,
łzy-złe) co do grosza i nie ma nic do ukrycia...
mam nadzieję, że udało mi się rozjaśnić Wam znaczenie
tego wiersza :)
Dziękuję nath i pozdrawiam serdecznie :))
Szanuję Twoje zdanie na temat “Boga”, wnioskuje jego
obecność w tym utworze.. każdy ma inne zdanie na ten
temat ale jeśli dla danego człowieka jest kimś
niezwykłym to musi posiadać wielkie poczucie humoru..
Świat nie jest taki ‘poważny’ - to człowiek nadaje
powagę światu jak i przypina mu różne skojarzenia
przez swoje myślenie.. choć czy ta powaga jest taka
dobra? Zależy z której strony na to patrzeć. Fajnie
też ujęłaś kilka słów o ironii jako błąd systemu,
dosłownie.. utwór zostawia niejedną refleksję, choć
nie do końca zrozumiałem drugą strofę, niby wiem, ale
słów brakuje mi na to - może autorka podzieli się tym
co miała na myśli przez nią, byłoby miło ;]
Rozalio jest mi niezmiernie miło za piękny komentarz
:)) Pozdrawiam cieplutko z uśmiechem :)
Taka właśnie jest ironia (losu), a śmiech i łzy często
przeplatają się w życiu. Bardzo udany z głębszym
przesłaniem wiersz, a grafika ekstra:) Serdecznie
pozdrawiam i życzę miłego wieczoru:)
Oleńko dziękuję ślicznie za zajrzenie i ślę
serdeczności :*:)