Architekt....przeszłość.
Budowałam tę samotnię lata całe.
Z niepamięci cegieł tworząc gruby mur.
Kiedy wspomnień tynki odrapałam stare,
własnoręcznie szpachlowałam setki dziur.
Ty tu wszedłeś ledwie wczoraj na
herbatę.
Nieproszony, lecz to zawsze jednak gość.
Zachowuję się najgrzeczniej jak
potrafię,
ale mam już tych odwiedzin trochę dość.
Nie czarujesz mnie tak swoim intelektem,
jak czarować potrafiłeś "zbitkiem" słów.
Pisząc do mnie e-mail za e-mail'lem,
wysyłając na mój adres setki róż.
Budowałam tę samotnię lata całe.
Po to tylko, żeby mieć spokojny sen.
By w niej zniknąć, by zapomnieć, nie
oszaleć.
Nie pozwolę jednym szeptem zburzyć jej.
nadal... kiełbie we łbie :)
Komentarze (18)
dobry wiersz miło się go czyta ;))
Bardzo dobry wiersz...trudno jedna wizyta odbudowac
zwalony mur zaufania ...pozdrawiam
Bardzo fajnie o intruzie.
Jednak to niezbyt mądre tak izolować się od ludzi.
Samotnia jest dobra na chwilę wyciszenia. Tylko na
chwilę.
Ostatni wers drugiej zwrotki mógłby brzmieć :
ale mam już tych odwiedzin trochę dość
Pozdrawiam :)
Setki róż? - różowo miałaś. Tym bardziej przeszłość
boli. Czy /kiedyś/ mury runą?
Podoba mi się - na tak :)
...szósty wers - "nieproszony"
te kiełbie jakoś mi się zamyślić kazały... może się
wezmę za szpachlowanie, bo się niedajborze dziury
pojawią. A najlepiej zrobię zbrojenie i zamek szyfrowy
wstawię, wtedy nie wejdzie już nikt.
Pozdrawiam Cię ciepło z zimnego i szarego dzisiaj
Krakowa
dobry wiersz - samotnię trzeba zburzyć - lepiej być we
dwoje w tej samotności
pozdrawiam:-)
Bardzo ładny wiersz...miłej soboty
Bardzo melodyjny wiersz.
Niektórzy cenią sobie samotność.
Pozdrawiam.
Bardzo mi się podoba Twój wiersz, pomysł, realizacja,
przesłanie.
Witaj Maargo. Miłość to czasami odwieczna burza, ale
mimo wszystko myślałem, że każdy jej pragnie. Z
Twojego wiersza wynika jednak, że nie każdy. Samotność
jest piękna ale tylko we dwoje. Pozdrawiam:)
Bardzo dobrze się czyta, interesująca treść i dobrze
dobrany tytuł. Pozdrawiam :)
Bardzo ładny, rytmiczny wiersz. A co do treści:
faktycznie, aby zburzyć samotnię, trzeba nieco
mocniejszych argumentów. Miłego dnia.
Bardzo fajny,pozdrawiam Ciebie Maargo
(urwało mi komentarz) za pózno na odwiedziny