Arleta
Lubi błyszczeć olśniewać otoczenie
w życzliwym środowisku rozkwita
pomysłowość i energia w niej drzemie
czasem zbyt porywcza z niej kobieta
chętnie ucieka w beztroskie życie
nie dla niej życia codziennego trudy
odpowiedzialność dla wygody w jej
genotypie
otwartość na ludzi powinna w sobie
obudzić
pracuje z konieczności ale dobrze to
robi
nietuzinkową inteligencję trzyma na
uboczu
potrzebuje miłości by czuć się
bezpiecznie
maska cynizmu nie pozwala tej miłości
poczuć
Komentarze (6)
W podstawówce miałam koleżankę Arletę, nie wiem jaka
jest teraz, pewnie jak w tym wierszu :)
Isana,karmarg-Pięknie dziękuję :-)))
Imię ma wpływ w jakimś stopniu na osobowość człowieka,
ciekawe są Twoje wiersze. Pozdrawiam :)
może peelka odkryje prawdziwą miłość wtedy ta maska
cynizmu spadnie ..... zobaczy inny świat :-)oby tak
się stało :-)
pozdrawiam
Ola-Może nie w każdej Arlecie:-)))
Witaj TES. Szkoda, że cynizm z nią jest. Pozdrawiam