Autostopowicz
Wybrałeś trasę beze mnie...
Ja z małym skrawkiem mapy
Poszukuje wciąż skrótów
Do szczęscia
Znowu przytłaczają mnie
Bezimienne znaki,które
Wiodą donikąd
Czasem tęsknie za tym autostopowiczem
Z fałszywą twarzą,którą
Tak kochałam...
Nasza miłość zginęła w wypadku
Samochodowym...
Na zakręcie pali się mały znicz
Przypominający mi
Wygasłe ciepło
Twojej duszy...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.