Auuuu
Ból zęba to okropieństwo ale gorszy dentysta. To nie żadna poezja to warczenie z bólu....
O piekielny bólu zęba
opuchlizną naznaczony.
Włosy już mi staja dęba
umysł nieźle wykończony.
Myślę ciągle o dentyście
strach mi w oczy wciąż zagląda.
Boje się już nawet we śnie,
że mi bardziej spuchnie morda.
Dajcie jakąś radę szybko,
bo mordeczka ciągle puchnie.
Niech ktoś będzie złotą rybką,
czar spuchlizny zaraz zdmuchnie.
no ale chyba muszę tam iść.
Komentarze (5)
Trafnie oddany strach przed dentystą i oto jaki
skutek. ( Pouzupełniaj kropki .... albo w ogóle
zlikwiduj)
i jest coś pozytywnego z tego bólu:Twój super
wiersz...
czym prędzej odwiedź kowala - on w pracy nie nawala -
choć uchodzi za brutala - to fuszerki nie odwala
No niestety musisz:))) Tu nie pomoże Złota
Rybka...Tylko interwencja stomatologa;)I to SZYBKA!!
:))
ja gdy mi zab podchodzi ropa zawsze odpazam igle i
nakuwam i wyciskam wszystko boli ale potem pukam
szalwia i rano jest juz ok i nie ma bolu ani
opuchlizny ... jak na wrzask bolu zeba to dobrze ci to
wyszlo =]