K Ł Ó T N I A...w pigułce

Najgorsza jest taka kłótnia, która bez słów i ze
złością w oczach dreczy dwoje ludzi zamkniętych w
czterech ścianach.
Miłego popołudnia, Halinko.

Bardzo dobra refleksja.Pozdrawiam serdecznie:)

Bo kłócić się trzeba nauczyć :)
Pozdrawiam :)

Kłótnia narasta a wtedy milczenie jest złotem.
Serdeczne uściski Halinko, pozdrawiam paa

Życiowa refleksja podana w pigułce...
Pozdrawiam milutko:)+

-- niby w pigułce, ale jeżeli tylko się chce, to
wystarcza, by wyciągnąć odpowiednie wnioski...
- pozdrawiam :)

rzadko się kłócę
wole spokojnie wytłumaczyć o co mi chodzi
miłego Halinko:)

mieć różnicę zdań ale nie często i nie głośno
pozdrawiam

bardzo życiowo

Życie jest zbyt krótkie by trwonić je na swary i
kłotnie ale mówią też że kto się czubi ten się lubi
itd...
Wymiana poglądów wskazana byle z umiarem i w dobrym
tonie Nie dyskutują i nie kłócą się tylko sztucznie
utrzymywane przy życiu związki
Pozdrawiam Halinko :)

najlepiej widzieć i ślepym być ..a słysząc głuchym
być ..

Znam to Halino i wiem jak
urocze jest po niej przepraszanie.
Kolorowych snów:}

Każdy twój wiersz budzi we mnie podziw i inspirację,
pozdrawiam.

Może i jest w tym wiele prawdy, ale moim zdaniem
czasami kłótnia jest potrzebna, bo gdzie jest dwie
głowy i dwa serca, bywają odmienne poglądy i
pragnienia. Można albo zapomnieć o swoich
przekonaniach i potrzebach, albo dojść do kompromisu -
czasami w wyniku dyskusji, a czasami kłótni. Byle nie
zapomnieć ile dla nas znaczy druga osoba i byle nie
używać słów do zadawania ciosów, ale do przedkładania
argumentów. To moje zdanie.

Może nie mam racji, ale jeden cytat do wiersza chyba w
zupełności wystarcza. Ty ich dajesz znacznie więcej a
wiersz Twój traci na przekazie. Wybacz, to tylko moja
opinia.