Bądź...
Osłoń mnie przed złem.
Otocz ochronnym
parasolem.
Niech zginą dreszcze
niepokoju.
Pragnę stabilności
i spokoju.
Pogody ducha
i życzliwości.
Dość mam panującej
nienawiści.
Obojętności na
ludzką krzywdę.
Pokaż ku szczęściu
drogę.
Pociesz dobrym
słowem.
Uśmiech radosny
się pojawi
Twoja troska
i czułość to sprawi.
Będę zadowolona
i bezpieczna.
Z tobą przyszłość
będzie wspaniała.
autor
@Krystek
Dodano: 2019-02-04 08:41:21
Ten wiersz przeczytano 612 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Masz rację...ładny wiersz.
Każda z nas chyba o tym marzy by mieć kogoś takiego.
Oby Ci się spełnieniło. Pozdrawiam
Oby tak było. Pięknie.
Wielu z nas pragnie tym podobnego bezpieczeństwa,
które daje miłość.
Z pewnością na niej, można zbudować przyszłość:)
Pozdrawiam.
Marek