Bądź przy mnie
Zawsze od pomocy się broniłam,
będąc sama sobie sterem i kapitanem.
Dziś jestem zmęczona walką
o przetrwanie.
Potrzebne mi duchowe wsparcie.
Serce do przyjaźni gotowe
bliskości pragnie.
Rany przeszłości zagojone.
Przyjdź i zostań przy mnie.
Z marazmu mnie wyrwiesz,
przywrócisz pogodę ducha.
autor
@Krystek
Dodano: 2022-06-02 07:45:54
Ten wiersz przeczytano 1423 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
Pięknie napisane
Pozdrawiam serdecznie;)
Wiersz uderza szczerością, tak bliskość drugiego
człowieka jest potrzebna, to prawda, zatem życzę,
aby prośba została spełniona.
Pozdrawiam ciepło, Krysiu :)
Ciepło i obecność drugiej osoby powala uwierzyć w
lepsze jutro, a samotność nie płacze po katach.
Pozdrawiam ciepło Krysiu :)
Myślałam, że dzisiaj też dostanę dawkę optymizmu...
Trochę smutno dzisiaj, ale wierzę, że długo nie będzie
ten smutek panował.
Piękny, melancholijny wiersz.
Ten ktoś, na pewno już czeka.
Potrzebne nam wsparcie drugiej osoby, samotność jest
trudna.
Pozdrawiam serdecznie i spokojnego wieczoru życzę.
Smutno dziś u Ciebie Krysiu.
Mam nadzieję, że to tylko w wierszu
a nie w życiu.
Życzę dużo uśmiechu i dobroci
Pozdrawiam cieplutko :)
Przytulam mocno Krysiu.
Przejdą te chwile, może jutro już będzie lepiej.
Serdeczności :)
Niech się spełni puenta, tego z serca życzę,
pozdrawiam ciepło.
Zawsze był optymizm w Twoich wierszach, aż tu taka
zmiana. Pomimo wszystko uśmiechnij się. Jutro może
przecież spełnić się marzenie.
Życzę szczęścia Krystko.
dobrze, że umiesz się do tego przyznać. I dobrze jest
taki ktoś.
Nic tak nie boli, jak życie.
Każdy z nas potrzebuje miłego słowa, przytulenia,
które ma zbawienny wpływ na naszą psyche.
Pozdrawiam cieplutko Krysiu :-)
Krysiu, oby wszystko Ci się udało, życzę powodzenia i
pozdrawiam serdecznie:)
krzemanka - Serdecznie dziękuję za trafne uwagi.
Szybko poprawiłam. Pozdrawiam cieplutko:)
Wzruszająca melancholia...potrzeba bliskości bardzo
wymowna...
Pozdrawiam Krysteczku i życzę miłego dnia :)
Czytelna potrzeba bliskości. Jeśli idzie o formę, to
na moje ucho nieco za dużo w niej powtórzeń, a jako
minimalistka okroiłabym ją do takiej np postaci
"Zawsze przed pomocą się broniłam,
będąc sama sobie sterem i kapitanem.
Dziś jestem zmęczona
walką o przetrwanie.
Potrzebne mi duchowe wsparcie.
Serce do przyjaźni gotowe
bliskości pragnie.
Rany przeszłości zagojone.
Przyjdź i zostań przy mnie.
Z marazmu mnie wyrwiesz,
przywrócisz pogodę ducha."
Mam nadzieję, że autorka wybaczy mi te czytelnicze
uwagi. Miłego dnia:)
To Krysiu ma być ogłoszenie, czy może anons. Smutno to
powiedzieć ale uczymy się całe życie i ... Czasami
trudno jest zmienić swoje przyzwyczajenia które całe
życie tak dopieszczaliśmy nawet gdy nas męczą. W
każdym razie życzę Ci nieustającego powodzenia:))))))
Pozdrawiam z uśmiechem i plusem:)