Bajeczna podróż
Popędzimy w dal nieznaną
na małżeńskich cnót dywanie
byleby nam znak podano...
a więc szykuj się, kochanie
każdy dom i każde drzewo
ogarniemy tęsknym wzrokiem
a gdy w uszach wiatr zaśpiewa
polecimy hen w obłoki...
Podróż dziwna nas dziś czeka
bo bez planów, map, grafiki
ba, nie spotkasz tam człowieka
nie usłyszysz też muzyki...
w chmurach cel swój osiągniemy
może wyżej dywan wzleci...
w błękit nieba się wpleciemy
znów szczęśliwi niczym dzieci...
Potem szczęścia chwila pryśnie
dywan się znienacka zwinie
i nim promień słońca błyśnie...
sen jak mgiełka się rozpłynie
Gliwice 08.07.2021 r. 16:20
Komentarze (12)
Za tak przychylne opinie - serdeczne dzięki, Mili
Państwo:)
Pozdrawiam:) B.G.
Loko - myślę, że erotyk to jednak byłoby za dużo...
bardzo dziękuję za ciepły odbiór wiersza i pozdrawiam
:) B.G.
Zaskoczyłaś mnie "fantastyką dla mnie to
świetny,finezyjny erotyk.
Pozdrawiam serdecznie i z uśmiechem. Miłej niedzieli.
fajnie tak śnić,
pozdrawiam Bereniko
:)
Niech Ci się spełni!
Niech Ci się spełni!
Witaj Bereni.:)
Piękna i spontaniczna chwila, która tak szybko mija,
jak i się rodzi.
Fantastyczny wiersz:)
Pozdrawiam Bereni.:)
piękny sen.
Piękny sen, może się spełni?
Pozdrawiam serdecznie :)
Bartku
Niektórym sny się spełniają,
a czasem śnią im się kiszone kapusty, mimo, że mało
poetyckie, ale sen nie wybiera, jednak lepiej śnić,
niż żyć bez snu, bo to musi być koszmar, wówczas człek
może cały świat znienawidzić.
Dobrego dnia i nocy życzę.
Przeuroczy ten sen :-) Szkoda, że tylko sen...
Pozdrawiam serdecznie, Bereniko :-)
W takim razie życzę Tobie miłego lotu, Broniu.
Pozdrawiam.