Bajka O prozie życia
Pod rozwagę zakochanym nastolatkom
Młodziutka zielona żabka
mocno się zakochała
w bocianie łąkowym playboju
uczucia swe ulokowała
Uśmiech szeroki jak tęcza
gościł na ustach jej stale
a dzikim blaskiem płonęły
jej oczy w miłosnym szale
I próżny był trud matczynych
pouczeń, przestróg i próśb
bo się smarkula zawzięła
z bocianem musi wziąć ślub
Bocian zaś chodził po łące
klekocząc frazesu treść
„kocham cię miła ogromnie
z miłości mógłbym cię zjeść”
Jak było do przewidzenia
odbyło się jedno spotkanie
a z żaby wraz z jej miłością
bocian miał smaczne danie
Jak zwykle proza życia
bajkowe mrzonki ubiegła
na zwykłym ołtarzu konsumpcji
prawdziwa miłość poległa
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.