Bajka Róża
W zaczarowanym, różanym ogrodzie,
rozkwitła róża o słoneczka wschodzie.
Zwabiwszy chłopca urokiem i czarem,
rozgrzała serce namiętności żarem.
I ślepo ruszył miłością zaklęty,
nie sposób było powstrzymać tej mięty,
która kusiła zielonkawym liściem
oraz czerwonym pąkiem oczywiście.
Mógłby ją ściskać, pieścić i całować,
a w jej ogrodzie na zawsze się schować,
Lecz nagłe kłucie przerwało czar więzi,
ostro schowane kolce wśród gałęzi,
dotkliwą lekcję mu podarowały
i przestał chłopiec wierzyć w czary mary.
Komentarze (36)
a róża wtedy gorzko zapłakała, kolce głęboko pod
liście schowała, lecz - słonko przygrzało, nikt nie
podał wody, żólknie samotna, znikąd tu ochłody.
Jeśli ogród zaczarowany, łatwo uleczy swe
rany...oczywiście jesli tego jest wart :)
szkoda, że tak się kończy. co powiedzą dzieci?
pozdrawiam
życie pełne kolców, miłość słowami razi , wzrok
potrafi zakuć,a róża łatwo zabić, brawko, pozdrawiam
Z roza to trudna sprawa, latwiej podziwiac trudniej
przytulac, a dokladnie tak samo w Twojej bajce jak w
zyciu...pozdrowionka
Oj, nie.. To była siostra Róża, która tylko chciała
zmierzyć poziom cukru. Wróć , książę.