Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Bal


I znowu bal-
par dwieście.
Księcia brak,
pewnie na mieście.
W głowie mindfuck.
Co robię źle?
Nic- nie Twoja
to wina. O nie!
Bal może piękny,
ale bolesny.
On wywołuje
lęki i złe sny.
Czekasz więc nadal
na Bal u Wolanda.
Opinie ludzi
niczym wokanda,
sąd kapturowy
nad losem Twym.
Choć tu na tym balu
znów wiedziesz prym.
I gospodynią tu
winnaś być Ty.
Jak piekna Margot,
spełniać swe sny...

autor

SETH888

Dodano: 2023-06-17 23:16:43
Ten wiersz przeczytano 475 razy
Oddanych głosów: 12
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

@Krystek @Krystek

Nasze życie płynie jak ten bal. Beztroskiego dnia
życzę:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »