Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ballada śmietnikowa

Natrętne myśli przerwał odgłos dzwonka

Mrok korytarza wymamrotał ciurkiem

Żeby co łaska lub też co uważam

Dostrzegłem stopy obwiązane sznurkiem



Oddałem parę niezłych jeszcze butów

Przymierzał chwilę mrucząc coś pod nosem

Założył stare; te ode mnie w siatkę.

W tamtych dziurawych poszedł niemal boso



Po jakimś czasie wyszedłem na spacer

Przemyśleć sprawy. Trosk zawsze bez liku

Wtedy dostrzegłem przedstawienie małe

Tamten majstrował coś tam przy śmietniku



Najpierw te moje niezłe jeszcze buty

Jak śmieci rzucił w środek razem z siatką

Zapalił odszedł postał wrócił zabrał

Jakby je znalazł dopiero przypadkiem



Wyciągnął z siatki i szczerze się cieszył

Łaska go piekła a buty niczyje

Przecież ze śmieci były jak trofeum

Poczuł że wreszcie los i jemu sprzyja



I mnie też sprzyjał: właśnie zrozumiałem

Jak dobre w życiu są też troski małe

Jak on- przez śmietnik- w kolejność właściwą

Problemy szczęście dziś poukładałem

(eloise- racja, tak lepiej brzmi)

autor

Bałachowski

Dodano: 2008-10-06 06:45:04
Ten wiersz przeczytano 1255 razy
Oddanych głosów: 75
Rodzaj Sylabotoniczny Klimat Ciepły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (24)

Boik Boik

Powazny problem ambicji i honoru, ktore to cechy
drzemia przeciez w kazdym czlowieku, doskonale
przedstawione. Madry, zyciowy wiersz.

szybasia szybasia

Znalezione w śmietniku to jakby zdobyczne, mają inną
wartość niż podarowane komuś na odczepnego. Dziwne to
pojęcie, ale w ten sposób nie dostrzega się litości
darczyńcy.

Lili Blue Lili Blue

Trudny temat i jeszcze trudniej go przedstawić. To
wielka przyjemność móc przeczytać dobry wiersz.
Dziękuję.

bennybe1 bennybe1

bardzo dobry wiersz ,przemyslany i z glebia.

Yeja Yeja

szara rzeczywistosc ubrana w piekne slowa- gratuluje
pomyslu

jarmolstan jarmolstan

Nieźle pomyślany i skonstruowany wiersz, temat polący
ale nie aż tak, żeby go uświęcać poezją.

błońskaM błońskaM

Mam nadzieje że nie rozpłynie się ten wiersz
znów...jak tamtego dnia gdy po raz pierwszy go
czytałam.Nie będe oceniać mistrza wiec tylko wyraże
swój podziw :)

szarman szarman

Znow dostrzegam kawalek dobrej poezji i to dosyc
solidny ...taka zwykla szara codziennosc i Twoja i
Jego a kazda jednak ma ta nalezna sobie kolejnosc.

Jerry Kuba Jerry Kuba

W każdym człowieku drzemie gdzieś ambicja zdobywcy,bez
względu na to kim jest i czym się zajmuje,bardzo
ciekawy wiersz.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »