Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Bardzo szkoda mi wiosny

Zaszumiały wody, popłynęły lody...

Wyszłam na balkon, wiatr silny wieje,
rozwiał mi włosy, za odzież szarpie.
Chciałam zobaczyć, co wokół się dzieje
i co tam widać na wielkiej skarpie.

Na skarpie smutno,wiatr tylko rządzi,
drzewa bezlistne, deszczem oblane.
Nagle ujrzałam, że ktoś tam błądzi.
To była Wiosna mokra, spłakana.

Podbiegłam do niej, zapraszam grzecznie,
podaję kawę, herbatkę z miodem.
Wyprałam suknię i tak serdecznie,
rozmawialiśmy o tym i owym.

- Każdy mnie witał piękną i w kwiatach.
Marna pogoda, wkrótce się zmieni.
Teraz, gdy zmarzłam, zmokły mi szaty,
nikt nie zaprosi nawet do sieni.

- Proszę, zamieszkaj ze mną panienko,
mieszkam tu sama, gość mi osłodą.
Uszyję tobie złotą sukienkę,
wrócisz do siebie radosna, młoda.


Dodano: 2021-03-21 10:12:04
Ten wiersz przeczytano 2515 razy
Oddanych głosów: 29
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Przyroda Okazje Pierwszy Dzień Wiosny
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (33)

tarnawargorzkowski tarnawargorzkowski

Piękne ciepłe strofy o wiośnie z upodobaniem
przeczytałem

sisy89 sisy89

Rzeczywiście, wiosna zaczęła się dość jesiennie.
Piękny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)

molica molica

Witaj,

przeuroczy wiosenny tekst z charakterystyczną dla
Ciebie nutą
empatii dla 'całego świata' i wrażliwości na
otaczającą Ciebie rzeczywistość.

Podoba mi się.
Uśmiech i pozdrowienia /+/.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »