Barometr uczuć.
Nienawidzę Cię,
kiedy Twoje słowa umierają w locie
a pragnienia odzwierciedlają tylko to, co
przyziemne i zwierzęce.
Nie lubię Cię,
gdy nie spełniasz moich małych
zachcianek
nawet jeśli chciałabym motyla
potrzymać w dłoni czy dotknąć gwiazdę.
Nie wiem, co czuję,
jeżeli udajesz. Cokolwiek lub
kogokolwiek.
Wtedy jesteś dla mnie mglistą iluzją.
Lubię Cię,
gdy mnie rozumiesz i ręką wskazujesz tęczę
na niebie,
jak całujesz na powitanie
i nie chcesz się rozstawać, nawet na
chwilę.
Kocham Cię,
kiedy ustami wędrujesz po mapie mego
ciała
i mówisz, że jestem Twoją Wenus z Milo.
Kocham Cię moimi żyłami,
nienawidzę tętnicami.
Mój krwioobieg.
I Ty, tylko Mój!
Jakby ktoś nie lubił biologii - żyłami krew wędruje do serca, tętnicami od serca ;).
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.