Basen. Proza.
W czystym popołudniowym świetle śnieg
jaśniał bielą
na tle wyniosłych, zielono ciemnych
świerków.
Spacerując grodową ścieżką pod arkadami
gałęzi ,słyszała szum drzew radujących się
wiatrem,
jodły śpiewające pieśni dawno słyszane.
Promienie słońca padały przedzierając się
przez rozkołysane wiatrem gałęzie.
Wróciła myślami do chwil, gdy będąc
szczęśliwą
regularnie chodziła na basen, mając w sercu
i myślach tylko jego. Nawet kiedy zamykała
oczy, zdawała sobie sprawę z jego
obecności,
z siły jego ramion usidlających ją całą.
Pływając w cudownym, chłodnym świecie
kojącym
wrażenia, gdy ciało unosiło się w
miękkiej
zmineralizowanej wodzie pozwalającej,
by podtrzymywała jego ciężar i pieściła
swym dotykiem, wypełniała ją radość z
własnej
siły, poczucia mocy w pokonywaniu żywiołu
wody. Do rzeczywistości przywrócił ją
melodyjny szmer gałęzi jodły rosnącej
tuż
nad strumykiem. Ciężkie , aksamitne
chmury
zabarwione czerwienią zachodu zawisły nad
ogrodem.
Tessa50
Komentarze (11)
Piękne wspomnienia...
pozdrawiam ciepło :)
Tak, miłość daje siły, dodaje wigoru :-) jak zawsze
pięknie opisana migawka ze wspomnień o miłości :-)
pozdrawiam Tesso :-)
Mnie się podoba. Fajnie się czyta! Pozdrawiam!
Tesso jak zwykle przeczytałam ze smakiem, delektując
się obrazami, jakie raczyłaś mi pokazać. Masz u mnie
plus. Ogromny. Pozdrawiam "szumem drzew". Trzymaj się
cieplutko.:)
fajna poetycka proza,jestem na tak+
Tesso, przeczytalam z przyjemnoscia...:)
komentarze uczą nie gryzą ...a mnie się podoba i to
bardzo ...pozdrawiam ciepło
Niezmiennie jestem na TAK :)))))
Witaj Tesso. Dobrze, że piszesz swoje opowiadania
takie krótkie. W innym przypadku można by czytając
zapomnieć o bożym świecie i obowiązkach. Twoje słowa
są jak narkotyk, potrafią wciągnąć czytelnika
rozbudzając w nim najpiękniejsze marzenia i pragnienia
kolejnej porcji. Życzę dużo miłości i gorąco
pozdrawiam:)
witaj Tesso, nie zrażaj się tym co piszą krytycy, oni
czasem maja rację. tylko w tak
niegustowny sposób ją wyrażają.
może popraw tam w miejscu gdzie piszesz:
"słyszała szum drzew radujących się
wiatrem,/i dalej popraw na/ "zapomniane pieśni
śpiewane przez jodły" dalej jest
zupełnie dobrze, ale przeanalizuj co można prawić aby
czytając, wydało się
korzystniejsze brzmienie. pozdrawiam,
głowa do góry./a ten punkcik co był i jest to ode
mnie/.
Bezsens- "jodły śpiewające pieśni dawno słyszane."
kobieto poczytaj to głośno! A takich perełek w tym
gniociku od groma:)