Bazkropkowo
W świecie pustych kartek, liście zdążyły
już opaść
zbutwiałym śniegiem na mokry chodnik, Za
drzwiami
skrzepł mróz; moje buty lubią tańczyć
lodem,
ciągnąc za sobą zbyt rozsądne stopy (byle
się nie przewrócić),
Dziś mgła, W powietrzu unosi się kożuch
mleka
przed wsypaniem kakao, Po drugiej stronie
ulicy dwie kobiety pchają wózek,
Teraz nie mają
rysów twarzy, każdy krok to fragment
litery,
mój zamglony list i zdania bez kropek
oddzielone przecinkami,
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.