Będzie szum
Niedługo w pracy będzie szum,
Ciszę odmieni głośna wrzawa.
Zakład odwiedzi miły tłum,
Cel tej wizyty zaś - zabawa.
Brama otworzy się dla gości,
Prezes powita ich z rozkoszą.
I zapanuje czas radości,
Takie wizyty ciepło wnoszą.
Niedługo w pracy będzie gwar,
Jakiego zakład nie pamięta.
To rozpalony serca żar,
Wizyta zaś – jest bliska święta.
Bramę przekroczą małe dzieci,
Wraz ze swoimi rodzicami.
Prezes opiekę swą poleci,
Czas im zapewni grillem, grami.
Będą zjeżdżalnie nadmuchane,
Lody, napoje, klaun z żartami.
Piosenki wspólnie zaśpiewane,
…zobaczyć to musicie sami…
Niedługo w pracy mamy bal,
Ciszę dziecięcy śmiech odmieni.
Wracać do domu będzie żal,
Lecz tę wizytę warto cenić.
Komentarze (5)
Dzień dziecka, nie dla wszystkich dzieci :) pozdrawiam
Bolesławiec,firma moja...10.30.Apel w drugiej
zwrotce.Idea - dzieci.A w sumie też nie wiem o co mi
chodzi.Gdybym wiedział tobym nie pisał.Ale się cieszę
że ktoś mnie czyta.
Pamiętaj jednak, że w tym
kraju jest wiele dzieci
które nigdy nie były
na dziecięcym balu i może
o nich warto napisać.
Miłego dnia:)
Nie rozumiem idei takiego pisania. Każda forma
literacka, moim zdaniem, powinna nieść jakiś apel,
powód do refleksji, puentę, itd. U Ciebie jest to
prosty komunikat: "1 czerwca, w moim zakładzie pracy,
będzie piknik dla dzieci". W takiej sytuacji
powinieneś może dopisać... adres i godzinę...
Dla mnie to ani zabawne, ani poważne. O co Ci
chodziło?
Zabawna, ciepła rymowanka. Pozdrawiam