Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Bez Ciebie

Kiedy zapada zmrok, serce me nie zasypia.
Kiedy wschodzi jutrzenka, serce me nie wstaje ze snu.
Kiedy słońce jest w zenicie ja jestem w półmroku
Kiedy jest pełnia ja błądzę w ciemnościach.
Ale jak noc przemija i przychodzi dzień, mija ma pustka,
Wschodzi słońce mej nadziei.
Słońce którym Ty jesteś ma najdroższa.
Słońcem, blaskiem, radością, tchnieniem, miłością....
Tylko Ty i tylko z Tobą i tylko w Tobie odnajdę me życie.
Kiedy słyszę twój głos, unoszę się niby nad ziemią, jest on
Niczym śpiew słowika po długiej zimie.
Na dźwięk Twojego głosu taje lód który skuwa moje serce.
Ach jak słodki jest twój głos,
Chciałbym się nim upajać – w każdej minucie,
ach – w każdej sekundzie mej nędznej egzystencji bez Ciebie ma Luba.
Kiedy spoglądam w Twoje oczy – niczym dwie perły- które ujrzały światło dzienne po milionach lat, po milionach lat ukrycia w głębinach otchłani.
W ich błękicie widzę głębie oceanu, głębie pełną życia, pełną miłości-
-ach czy tą miłością obdarzysz i mnie???
Głębie w której znajduje ukojenie, znajduje radość i ciepło.
W tej głębi pragnę dostrzec i siebie!!!
Gdy widzę Ciebie, Twoje ciało, Twoje dłonie, Twoją smukłą twarz, Twoje włosy, ogarnia mnie rozkosz a zarazem drżenie, ze mogę zniszczyć Twe delikatne istnienie.
Pragnę czuć dotyk twych aksamitnych dłoni na mej twarzy.
Pragnę przytulać i obejmować Twe delikatne ciało.
O ukochana....
Kiedy Ciebie obok mnie nie ma, me serce jest w rozdarciu, moje życie bez ciebie jest jak ciało bez duszy...
O najdroższa jak źle mi bez ciebie.
Źle gdy nie słyszę twego głosu,
Źle gdy nie widzę twoich oczu,
Źle gdy nie czuje twego dotyku,
Ach cóż mam począć, jak to znosić
Powiedz miła jak???
Jak znosić to cierpienie bez nadziei na ukojenie,
Ze świadomością tego iż me pragnienie się nie spełni.
O najdroższa, jak ja cierpię ze świadomością ze nie mogę ukazać mych uczuć do Ciebie.

Ach Panie, ulżyj memu cierpieniu, memu beznadziei,
Podtrzymaj – abym nie upadł, abym nie krzywdził niewinnych ludzi,
Nie krzywdził swym cierpieniem.

Przemień o Panie me cierpienie, przemień o Panie me pragnienie-
- przemień na miłość do Ciebie w drugim człowieku..

Maryjo Matko moja nie dopuść abym zatracił ten wielki DAR, którego nie jestem godzien, a którym obdarował mnie Dobry Ojciec.
Matko jam Twój syn, wtul mnie w Swe ramiona, otrzyj łzy moich oczu.
Weź w opiekę pragnienie mego serca, aby było szczęśliwe.
O Matko naucz mnie pełnić wole Ojca, tak jak wypełnił ja Twój Umiłowany Syn i Ty Matko Najświętsza.

autor

didimos

Dodano: 2007-01-14 19:11:10
Ten wiersz przeczytano 829 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Bez rymów Klimat Romantyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »