Bez paragrafu

A gdyby tak ilość sylab wyrównać do pierwszej

Słowa jak noże są wbijane,
a paragrafy? Wciąż nieznane,
nic nam nie mówią: poniżenia?

psychiczne bóle i cierpienia?

Uśmieszki na komisariacie,

- Panie, no co pan! Nic nie macie?

Żeby choć siniak z tych katuszy,

tu nic, co proszę? Ślad na duszy?

Nie wierzę w duszę, bo jej nie ma,

to co pan mówi dla mnie ściema,

składa fałszywe pan zeznanie

to jest karalne! Tak mój panie.

P.S tak poza tym istnieje jeszcze przemoc psychiczna w
necie,
często zakamuflowana i na dodatek zbiorowa,
najśmieszniejsze jest to, że bywa, iż ofiara tej
przemocy, gdy zaczyna się bronić jest postrzegana jako
kat, mimo, że pierwszy kamień pada nie z jej rąk, ale
tego nie raczą widzieć jej oponenci, udając obłudnie,
że to jej wina i zamiast skończy podłą "zabawę", robią
wszystko aby ją wykończyć, psychicznie, przy aplauzie
innych.
Dobrego wieczoru życzę.

Tak, Marku, zgadzam się. Większość tego typu spraw nie
ujrzała i nie ujrzy światła dziennego. Ale to nie
zmienia faktu, że ofiarami przemocy o wiele częściej
są i będą kobiety... I składa się na to całe mnóstwo
uwarunkowań, niestety... Oczywiście, jak wspominałeś w
komentarzach, jest też wiele uwarunkowań, które
sprawiają, że przemocy nie zgłaszają mężczyźni, albo
zgłoszenia są po prostu lekceważone... Wszystko to,
generalnie, bardzo smutne i przykre...

Pozdrawiam.

@borth

A może to kwestia rzadkiego ujawniania, bo już w necie
i na forach jest o tym bardzo wiele, a zgłaszanie się
facetów na policję to rzadkość jeszcze większa. Poza
tym upokarzanie i wyrażanie opinii o "nieudaczniku" to
wg wielu rozmowa i wyrażanie opinii i żadna przemoc. W
sieci jest bardzo wiele o tym. Tu pierwszy z brzegu:
https://polki.pl/zwiazki-i-seks/zwiazek,jak-kobiety-zn
ecaja-sie-nad-mezami-przeczytaj-relacje-mezczyzn,10410
970,artykul.html

Pozdrawiam

Wiele już napisano w komentarzach, nie będę się
powtarzał. Zajmowałem się przez jakiś czas tym
tematem. Z różnych powodów. Setki wywiadów
przeprowadziłem z kobietami, które przemocy
doświadczyły (ograniczam się tutaj do psychicznej, bo
o niej mowa) Oczywiście, psychiczna przemoc domowa
wobec mężczyzn zdarza się często, niemniej jednak
liczbowo to mniej niż "pikuś" w porównaniu do sytuacji
odwrotnej - mężczyzn znęcających się nad kobietami.
Szczególnie w Polsce, ale i na całym świecie. I to się
nie zmieni... takie są nieubłagane wyniki badań...

Pozdrawiam serdecznie :-)

Takich ran nie widać, a najtrudniej i najdłużej się
goją...
Pozdrawiam serdecznie :)

Przemoc psychiczna jest o wiele częstszym rodzajem
znęcania się na drugiej osobie, niekoniecznie w
małżeństwie. Bywa nawet przyczyną samobójstw. To
bardzo przykre.
Pozdrawiam Marku :)

@molica

Co do wykształcenia już prześcignęły, a reszta pójdzie
sama. Pozdrawiam i dzięki za wpis. M

Witaj,

niedawno czytałam wersy pewnego pewnego pana w
tym temacie - pointa mówiła, że kobiety staraja
się dorównać mężczyznom...

Uśmiech i pozdrowienia /+/.

@Dziadek Norbert

Dzięki za wpis, podoba mi się. Pozdrawiam

Nazbyt często nerwy psują,
ciągle o coś się czepiają,
same siebie denerwują,
na koniec - wdowami zostają.

Mówiąc prawdę nasza wina,
że dajemy się "obijać",
trzeba użyć nań sposobu,
zanim zepchną nas do grobu.

A więc warto je postraszyć,
że za drzwiami nowa czeka,
często nas do siebie wabi,
chyba do niej trza uciekać.

Sorry Marku za moje dość żartobliwe
podejście do naprawdę poważnych problemów wielu z
nas.
Serdecznie pozdrawiam życząc miłego dnia :)

@GrzelaB

Niestety to jeden z 4 scenariuszy, drugi to forma
sympatii, trzeci zobojętnienie, czwarty, bardzo
rzadki, trwanie w miłości.
Pozdrawiam i dzięki za wpis. M

Od dawna zastanawia mnie to, jak dochodzi do tego, że
ludzie którzy w pewnym momencie swojego życia tak się
kochają i nie widzą świata poza sobą, po czasie tak
się nienawidzą. ?. Nie wiem jak to jest możliwe. Nie
ma chyba jasnej odpowiedzi. Chyba, że mistrz na to coś
odpowie ?. Pozdrawiam Marku i życzę miłego dnia.

@wandaw

Tak, Przemoc psychiczna to forma długotrwałego
znęcania się nad drugą osobą i w świetle polskiego
prawa traktowana jest jako przestępstwo. Wykazanie i
udowodnienie upokorzenia jest w wielu przypadkach
niemożliwe. Wystarczy powiedzieć kilka razy dziennie
wrażliwcowi "jesteś beznadziejnym nieudacznikiem".
Gdzie tu przemoc i paragraf? Policjant powie: to
opinia pana żony i ma prawo taką o panu mieć. A że
facet jest psychicznie wykończony, to inna bajka.

Pozdrawiam wieczornie.

Psychiczne blizny są gorsze od tych
fizycznych, msz.
Pozdrawiam.