Bez szans
Życie głaskało mnie po głowie
i w tym stwierdzeniu jest odpowiedź,
na zadawane wciąż pytanie
- czemu poetką nie zostanę?
Pretensji we mnie jest za mało,
by dzieło stworzyć się udało
i nie targają mną emocje,
więc co ja biedna bez nich pocznę?
Z miłości też nie będę konać,
bo skoro jestem w twych ramionach,
to tylko żyć, a nie umierać
i jak poetką mam być teraz?
autor
krzemanka
Dodano: 2017-09-21 20:01:46
Ten wiersz przeczytano 1427 razy
Oddanych głosów: 38
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (51)
Ja za Grusz-elką. Masz lekkie pióro znaczy wena Ci
sprzyja.Miłego wieczoru.
Może życie głaskało lub nie ale jak widać miłość jest
weną bo powstał piekny wiersz i bardzo przewrotny :)
Pozdrawiam z usmiechem krzemanko :)
bycie poetką zostaw na potem,
pisanie srebrem, kochanie złotem.
pozdrowionka :)
Uśmiech pośyłam:-)
Fakt, wiersze powstają najczęściej z emocji. Przeciw
głaskaniu po głowie nic nie mam bo, o proszę jaki
fajny wiersz powstał :) :)
Pozdrawiam :*)
Kurczę, fajne nawiązanie do "Nie głaskało mnie życie
po głowie, nie pijałem ptasiego mleka".
Niech Cię życie głaszcze, a poezja przy okazji :)