(bez tytułu) 9
rozchylam wargi słów
w niecierpliwości
drgania powietrza
chcącego coraz bardziej
nasycać się każdym
T Y
Wędrowiec pustyni
autor
Wędrowiec pustyni
Dodano: 2017-05-25 17:24:28
Ten wiersz przeczytano 697 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
dzięki Amor1988
Przepiękne z miłości pisane.
a jak ;) kto biednemu zabroni? :p
Rozszalał się nam Wendrowiec :-) pozdrawiam serdecznie
:-)