Bez tytułu
Dla tych co kochają....Nie ważne co i jak ważne że kochają....
Gdy wychodzę na miasto
myślę jak wszyscy samotnie tańczą
sami snują się bez celu
szukając szczęścia w codzienności
Widzę ich twarze smutne i ponure
myślą zbyt poważnie, nie czują miłości
bo miłość dla nich to oznaka słabości
Więc pytam tylko raz jeden
Co jest prawdziwszego niż miłość?
odpowiadam zbyt skromnie
Nie ma takiej rzeczy, takich doznań
Co nawet po naszym odejściu
daję sercu ciepło.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.