Bez wyboru ........
W mroku patrzysz na swoje odbicie,
Lustro ukazuję twoją twarz,
Duszy nie widać, choć jest,
Sumienia swego nie doświadczysz,
Jednakże gdzieś ono tli się,
Czeka, dusi się w worku beznamiętności,
I przyjdzie , dzień, chwila nadejdzie,
Sumienie ruszy duszy stan,
A ty zadając sobie pytania,
Popadniesz w amok zwątpienia,
Imienia swego znać nie będziesz chciał,
Wiedząc jak w ruinę przeistacza się,
Cały twój świat............
Zajdą chmury, słońca nie dojrzysz,
Jedynie twe odbicie w lustrze,
Na które spojrzeć nie będziesz chciał!
Życie nie cierpi pustki,
A ty decyzje podjąć musisz!
A świat okrutny jest !
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.