Wniosek na dzisiaj
Już Mama Ziemia się odezwała
czas jej wysłuchać
daje sygnały że do tej pory
wołanie brzucha
było dla ludzi na pierwszym miejscu
natomiast w sercu
kamień brzemienny wieczna głuchota
dlatego do dziś człowiek się miota
między zazdrością a zaufaniem
między spokojem a ujadaniem
między chciwością a dobrem serca
dlatego modły w podłych intencjach
są do niczego a też nękanie
po setki razy byś kupił trutkę
jest ilorazem społeczeństw naszych
i znakiem czasu
Zarysowana światowa puenta
na naszych oczach rzecz niepojęta
Bóg już na Ziemi robi porządki
i ma dla ciebie gotowe wątki
Ty o osnowę zadbaj już w porę
jeśli przez życie chcesz iść z honorem
Płótno z plastiku jest do niczego
natura woła kochaj bliźniego
Komentarze (56)
W sam raz na dzisiaj. Wiersz podkreśla potrzebę
słuchania sygnałów płynących od Matki Ziemi oraz
nawołuje do dbałości o środowisko naturalne i
współistnienie w zgodzie z innymi ludźmi.
(+)
Ten wniosek w świecie powinien pozostać na zawsze.
Dobre przesłanie, ale nie da się wszystkich kochać,
zwłaszcza tych, którzy są pełni zawiści i nienawiści,
a poza tym niektórzy ludzie mylą szczerość z
nienawiścią, za szczerość nią właśnie odpłacają i
podjudzają, by inni nią w sobie mieli, niestety.
Dobrego wieczoru życzę, Marysiu, pozdrawiam serdecznie
i przy okazji zapraszam do poprawionej Vilanelli.
Mocno, mądrze i wyraziście...
Świetny!
Pozdrawiam ciepło Marysiu :)
Mario,
Przesłanie mądre i na czasie.
Łączę serdeczne pozdrowienia z dużym uznaniem:)
Dziękuję za pamięć:)
Witaj Mariat, umiesz wyciągać słuszne wnioski z
życia... Też się pod tym wnioskiem podpisuję :)
Spoko. Bogaci doprowadzą Ziemię do totalnej ruiny, a
potem zostawiają na niej biedotę, by samemu zająć się
dewastacją kolejnej planety.
Bardzo mądre przesłanie wiersza. Pozdrawiam Cię
serdecznie :-)
No to musielibyśmy jeszcze raz się narodzić:) żeby tak
było...
Świetny przekaz:)
Oj, żeby nie liczył się tylko interes, ale też troska
o bliźniego.
Modlitwa, jest często naszym życzeniem: daj mi to,
tamto.
Ziemia, żywicielka wielu istnień, a my ją podtruwamy
zaśmiecamy. Wiersz doskonały, zawiera wieloznaczność:)
Pozdrawiam:)
:)
Żyjemy w szalonych czasach. Dbajmy o faunę i florę a
przede wszystkim o siebie i innych, by świat nie
stanął na głowie.
Łatwiej mówić i radzić, niż do dobrych czynów
skutecznie nakłonić, zaczynając od siebie.
Pozdrawiam.
...jest nad czym pomyśleć...i w miarę możliwości
uczyć swoje otoczenie myśleć samodzielnie ...i działać
...pozdrawiam
Ziemia nasza żywicielka upomina się o swoje a my z
premedytacją niszczymy...dobry wiersz i przekaz
:)pozdrawiam
Warto posłuchać (poczytać) mądrych ludzi :))
Serdeczności, Marysiu :) B.G.