Bezdomny.
Oby nigdy się nie zdarzyło...
Na dworcu
spędził tyle lat,
czekając na pociąg ostatni
tak wielu przyjął gości,
a kiedy wreszcie
do niego wsiadł
to był to pociąg
do wieczności.
Zima to nie tylko śnieg za oknem, ale również szczególnie trudny czas dla bezdomnych.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.