Bezimienny
Smutno ci gdy odchodzisz
znów uciekasz przed prawdą
miłość mnie wciąż zawodzi
wiem że nie jest ci łatwo
dobrych wspomnień niewiele
wiesz i czujesz że życie
nie jest już przyjacielem
marzyłaś o nim skrycie
jestem po mrocznej stronie
jak uparte dziwadło
nadchodzi bliski koniec
to miłości wahadło
gdy dzień stanie się nocą
umrą już wspólne chwile
słowa łzy nam ozłocą
samotności przywilej
autor
m13m1
Dodano: 2024-02-10 01:12:04
Ten wiersz przeczytano 267 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
łzy mi ciekną po policzkach, mocno odczułam twoje
słowa. Pozdrawiam
Witaj, nie wiem czy dotarła do Ciebie informacja, że z
dniem 15 marca 2024 nasz portal poetycki
wiersze.kobieta.pl ma być skasowany z całą jego
zawartością. Jeśli chcesz skopiować swoje wiersze, to
lepiej zrób to przed 15-tym marca.
Cała społeczność bejowa zbiera się u Patryka (amaroka)
i popiera wniosek walki o nasz wspólny dom, każdy
podsuwa własne pomysły, co można zrobić, żeby
właściciele portalu zmienili zdanie. Reprezentuje nas
oczywiście cenzor Pan Jan i to on prowadzi rozmowy na
wyższym szczeblu.
Zostawiam Ci link do ostatniej publikacji amaroka, tam
są wszystkie nasze komentarze, warto by było abyś jako
użytkownik Beja wypowiedział/a się w tej sprawie jako,
że tworzymy razem watahę, która tak łatwo się nie
poddaje.
https://wiersze.kobieta.pl/wiersze/konsultacje-spolecz
ne-sprawie-beja-591448
Wiersz przepełniony melancholią i smutkiem, który
opowiada o uczuciu opuszczenia i rozczarowania w
miłości, a także o bolesnym uświadomieniu, że relacja
dobiega końca.
(+)
Piękna melancholia!
Serdecznie pozdrawiam
P.S.-*niewiele