Bezowocnie

Wszyscy się rzucili na placek- trudno.Cieplutki i
przytulny Twój wiersz, jak ten sweter, którym się
otuliłaś. Pięknie poprowadzone wersy i jak zwykle
świetne rymy zaowocowały wspaniałym, kobiecym
wierszem.
Pozdrawiam:))

Oj uważaj bo jestem strasznym łasuchem,
i mam dylemat bo nie wiem co wybrac
czy slodkości czy.....

cudne ciepłe klimaty -i to ciasto śliwkowe
(napewno ze śliwek węgierek )
pozdrawiam;-)

Hmmm... jak po nie przespanej nocy to .... owocnie, a
jeszcze wzmianka o cieście śliwkowym, mam tylko
jabłkowe, muszę się zadowolić. Bardzo ładny wiersz.
Cieplutko pozdrawiam

Pięknie... z lekką nutką melancholii, bardzo ciepło,
swojsko, taką jesień każdy chciałby przeżywać...

Ładniutki wiersz Zosiaku, uruchomiona wyobraźnia - na
maksa. Zapach ciasta jakże kusząco brzmi:) Jestem
łasuchem, więc podwójna korzyść z czytania:)) Bo wersy
śliczne, rymy świetne, brawo.
Pozdrowionka ślę.

Melancholia i cudowny klimat kuchni z zapachem ciasta
ze śliwkami. Nastrój - wyczekiwania na... mogło być
słodko ale "Wiatr cukier-puder zdmuchnął." Nie pytam
- wiem, że nie spałaś.

Wiersz mocno wpływa na zmysły. W zapachu ciasta,
chłodnym powiewie jesieni i opisie zdarzeń można
odkryć emocje przedstawione z historii. :)

Moje zachwyty pewnie stają się nudne. Miłego dnia.

Może nie dospałaś,ale wena zaowocowała fantastycznymi
strofami,a rymy...chylę czoła.Czytanie tego wiersza to
wielka przyjemność.Miłego dnia.

Aniu, innym - tak bylo w pierwszej wersji, ale mnie...

Dziekuje Ci :)

Słowem łaskoczesz, no i są owoce! Pozdrawiam!

niezmiennie świetnie rymujesz, bawiąc się
przeskoczniami z wprawą, że nikt ni8e wybija zębów.
myślałaś żeby zamienić wyraz "tamte" (ruty)na inny?