Bezpieczne niczym chwasty wianka
Jej spadające gwiazdy, gdy czuję
niebo zabierając z duszy kwiat
znowu zabierz mnie, tam ten widok
choć jeszcze skrzydła nie wiedzą jak
nie boję się, łączą się moce
uchroń mnie, bo kto nosi bezdech...
żyje wiedzą, żywa zmienia się
i tyle lat, trenowałem gest
który zawróci gwiazdy mej łzę
znowu nowa, o bezkresie myśl
ciężar pomieści róże, znać chcę
autor
Damahiel
Dodano: 2021-12-02 14:57:57
Ten wiersz przeczytano 1241 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
Bardzo ładne wersy i puenta, pozdrawiam serdecznie.
Piękny wiersz.
Witaj
Metaforyczna hosanna w stylowym wierszu.
Ślę pozdrowienia.