Bezsenne noce
Dręczące myśli, z różnych powodów
przychodzą, gnębią i męczą.
Jak od nich uciec? Jak się uwolnić?
Gdy one wciąż tak dręczą.
Choć późna pora, czas już odpocząć,
sen jednak uciekł daleko.
Wyczerpujące rozważanie
i nieciekawa bezsenność...
Czy ktoś ma sposób, jak się pozbierać?
Spokojnie zasnąć, wypocząć.
Bo przecież nic się nie rozwiążę,
tą zakłóconą nocą...
autor
Finesa
Dodano: 2017-03-10 05:34:02
Ten wiersz przeczytano 419 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
ranek mądrzejszy od wieczora
niestety, peelka sama musi się uporać
z nurtującymi ją myślami
ciekawy wiersz, pozdrawiam :)
Takie noce zdarzają się i cóż począć.Pozdrawiam:)
Interesująca refleksja.
Czasem lepiej odpocząć i po wypoczęciu wrócić do
tematu :) Pozdrawiam serdecznie +++
Ewcia skabą kondycję masz albo super "usypiacza"jedno
z dwóch :-) idę bo mnie finesa przepędzi :-) wiersz
bardzo mi się podoba przepraszam autorkę za te durnoty
:-)
też dziś spać nie mogłam (napisałam fraszkę)
mgielko, i komu tu tylko sex...? ja wykonczona
zasypiam a jak wypoczne to i owszem:)
waldi mnie rozgrzeszyl to hulaj dusza!:)
Ewce to tylko sex w glowie :-) przez Waldemara...taka
rozbujana :-) a mnie po sexe energia rozpiera i ni jak
zasnąć nie mogę tylko czekam na wiecej :-) O!
Podobno liczenie owiec pomaga...
:)
Pozdrawiam!
kiedy byłoby nas dwoje powiedziałabyś już się nie boję
:)
seks jest najlepszy:)
Ja dziś do drugiej zasnąć nie mogłam ...myśli
zadręczyły.
Polecam wysiłek fizyczny w dzień. :)
Pozdrawiam
ja przestałem się już przejmować i walczyć. po co? i
tak nie zasnę więc chociaż jakieś głupotki zamieszczę
)))
miłego...