Bezsenność
Gdy noc nadchodzi
- bezsenność
jak podmuch ciepłego wiatru
dzień nowy
bez drżenia
bez kropli goryczy
powstaję by cieszyć się
czuwaniem
Gdy dzień przychodzi
- bezsenność
jak ptak niecierpliwy
chcąc wzlecieć
bez łez radości
bez smutku cienia
czekam na rozkaz
spać pora!
autor
The invisible
Dodano: 2012-07-05 01:18:02
Ten wiersz przeczytano 727 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
przynajmniej raz w tygodniu odwiedza mnie
niezapowiedzianie ta dama
Spać pora, ciekawie.Pozdrowienia
rozkaz niezawsze pomaga...
bezssenność - przekleństwo i łaska... ciekawie