Bezsenność
Nie wiem czy to miasto cierpiąc na
bezsenność
wiedzie mnie za rękę po mrocznych
zaułkach,
czy to może anioł popycha mnie w
ciemność
delikatną dłonią, białą jak bibułka.
Uprzedzenia cierniem wrosły pod
paznokcie,
gniew targając serce okalecza myśli.
Nawet twoje kroki wydają się obce,
choć tak bardzo pragnę byś się znowu
przyśnił.
Zmierzch zlizuje cienie z brudnego
chodnika,
łza zgubiona gryzie podeszwy pantofli.
Za plecami słyszę, jak szczęście kuśtyka
z nadzieją, że płomyk tęsknoty się
dotli.
Obskurne latarnie w oparach uryny
roztapiają blaskiem zmęczone ulice.
Świat sklepowych witryn podniósł swe
kurtyny
rozdrażniając zmysły kolorowym kiczem.
Kloszard pochylony nad płachtą gazety
układa posłanie z porwanych kawałków.
Nim zwinie pod głowę szpaltowe sekrety
wytchnienie odnajdzie w smaku
niedopałków.
A ja mu zazdroszczę, przemykając
chyłkiem.
Sen odszedł wraz z tobą pakując manele
i księżyc się na mnie wypiął srebrnym
tyłkiem.
Powróć choć koszmarem - czy pragnę tak
wiele?
Komentarze (15)
refleksja z wyczuciem i delikatnością
zapisana lekkim piórem
Dziękuję bardzo za komentarze. Jaleku - dziekuję
przeoczyłam kropę:)
Z przyjemnością przeczytałam. Pozdrawiam :)
Jak zwykle u Ciebie, przepięknie i czyta się bardzo
dobrze... ale mam jedną uwagę - usuń kropkę z tytułu,
bo to błąd... pozdrawiam :)
Wyjątkowo piękny wiersz, mój dzisiejszy faworyt:))
Choć smutny, to piękny, a ja z zapartym tchem czytam
każdy Twój wiersz.
Dobry wiersz...miłego wieczoru;)
Choć dosadnie, to pięknie napisane...Super metafory,
gratuluję lekkości pióra...
Bardzo ładny wiersz. Chyba napisałaś go wcześniej, niż
podaje data, bo już kiedyś czytałam. Miłego dnia.
Dobry wiersz...Bezsenność pozwala czasem spojrzeć
inaczej.
Przeczytałam, jednym tchem. Bardzo na tak. Cieplutko
pozdrawiam
Niezwykle mocny. I zaskakujący! Pozdrowienia!
Piszesz dość dosadnie
o ulicznym smrodku,
czym ulica żyje...
kloszard owszem, pełny luzik,
tylko co on myśli?
Pozdrawiam serdecznie
Dobry. Mocny. Dosadny. Świetnie się czyta. Zaskakuje
/nie zawsze ktoś zazdrości kloszardowi :-) :-) :-) /
Miło było
Na gęsto podoba mi się, bo lubię tonąć w dzikiej mgle.