Białaczka
Byłam przy Tobie dzień przed Twym
spotkaniem z Bogiem...
Nie chciałaś odejść...wiem.
Byłaś licha, chudziutka i słaba...
To rak...ja wiem.
Zabrała mi Cię choroba, silniejsza od
medycyny
Białaczka- wróg Twój najgorszy.
Twój i całej rodziny...
Teraz Twym domem jest niebo, gdzie gwiazdy
świecą złociste...
Wiem po co świecą nocą...
Są odpowiedzią za pocałunek w czoło przed
Twą śmiercią...
autor
Maleńka89...
Dodano: 2007-05-09 15:43:52
Ten wiersz przeczytano 458 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Łączę się z Tobą w bólu, sama przeżyłam niedawno
śmierć najdroższej mi osoby na świecie - matki.
Wysyłam jedynie promień światła do serca
Smutny, ale bardzo naturalny w prostocie myśli.