Biały opłatek
Kochanie, życzenie mam jedno...
Zrobiłam
świąteczny stroik
ozdobiłam
bombkami z moich łez
położę u Twych stóp.
Opłatkiem się podzielę
wetknę głęboko
w Twój grób.
Przysięgałeś, obiecałeś, na zawsze razem...
autor
GrażynaB
Dodano: 2017-12-12 23:41:01
Ten wiersz przeczytano 2028 razy
Oddanych głosów: 43
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (52)
Ps. Pisząc o ubraniach, oczywiście mam na myśli
ubrania itd Twego zmarłego męża...
Dziękuję za wizytę. Co robić? W pierwszym okresie, do
połowy roku mieć jak najwięcej zajęć. Praca w domu
(przed świętami jej nie zabraknie) różne zmiany,
oddanie komuś lub spalenie wszystkich ubrań itp,
pisanie wierszy, oglądanie telewizji, czytanie
książek. Nie zaprzątać sobie głowy i czasu po tym co
było i już nigdy nie wróci. A po półroczu pozwolić
sobie wyjść na zewnątrz życia. Przypomnieć sobie dawne
koleżanki, kolegów, znajomych, nawiązać z nimi
kontakty telefoniczne, osobiste, spotykać się w miarę
możliwości. Otworzyć oczy szeroko na świat i zacząć
cieszyć się życiem. Dopóty zabawa trwa. Załatwić sobie
sanatorium, spotykać się z różnymi ludźmi. A czy
będziesz do końca życia sama, czy nie to życie samo
pokaże. Dzisiaj jesteś członkiem naszej rodziny i
wszyscy Cię bardzo lubimy i życzymy wszystkiego
najlepszego. Warto posłuchać rad "starego" młodego
duchem człowieka, który naprawdę dużo przeszedł.
Dwanaście lat temu bardzo poważna operacja serca(3
bajpasy, sztuczna zastawka) dwa lata temu bardzo
poważna operacja głowy (jedna trzecia jej była
rozebrana) o innych operacjach (kamienie w nerkach
itp) nie ma co wspominać. A dzisiaj potrafię nadal
cieszyć się życiem.
Głowa do przodu i spojrzyj inaczej na świat. Życie
może być piękne. Wszystko zależy od Ciebie, jak się do
wszystkiego ustawisz. Pozdrawiam. Kolorowych snów.;)))
Wzruszyłaś mnie do łez jestem w takiej samej
sytuacji...pozdrawiam.
bardzo mnie wzruszyłaś tym wierszem, tym bardziej gdy
nadchodzą święta takie jak już będą niedługo
żadne słowa nie utulą Twojego smutku
pozdrawiam serdecznie:)
Grażynko zabolało i to mocno Wzruszasz i poruszasz
a moze mimo wszystko trochę inaczej spojrzysz na
swieta
Zostawię Ci moją ulubioną kolędę pomyśl ...wiem
świeta to szczególny czas wspomnienia szybują do
najbliższych których nie ma śród nas Ich cienie się
snuja po domu ta nczą pod powieką załzawiając oczy
i... ale oni pragną byśmy byli mimo wszystko
szczęśliwi
Przyjmij zapewne znasz
https://www.youtube.com/watch?v=CD1RJtYd1lA
Pozdrawiam przedświatecznie i tule sercem Grazynko
Ładny wiersz, ale życzę Ci byś na najbliższe święta
dzieliła opłatek z kimś żywym.
Pozdrawiam
Dziadek Norbert, tylko powiedz jak to zrobiłeś bo ja
nie potrafię, a może nie chcę? Sama nie wiem, już nic
nie wiem. Pozdrawiam i życzę Ci dużo szczęścia.
Wzruszająca, bardzo smutna miniaturka. Do łez!
Pozdrawiam serdecznie Grażynko!!
bardzo wymowne słowa.
Nawet nie wiesz jak poruszył mnie twój wiersz. Tak
boję się nadchodzących Świąt. Niby miedzy bliskimi a
jednak bez niej - samotny. + i Miłego wieczoru.
ALe cios w puencie, zatrzymalas na dluzej, podrawiam
Sorry. Trochę z opóźnieniem ale głoś oddałem...
Krzemanka- zmieniłam
Wspomnienia, ból w sercu a jutro?
Cieszmy się życiem dopóty zabawa trwa.
Przeszłości nie zmienimy. Ale przyszłość od nas
zależy. Ja przeżyłem wszystko co Ty. Od wielu, wielu
lat cieszę się życiem. Przynajmniej raz w tygodniu
wraz z obecną żoną jestem na cmentarzu. Pamięć
i ból w sercu zostaną na zawsze. Jednak dobijanie
siebie niczego by nie zmieniło. Razem będę z pierwszą
i drugą żoną do końca moich dni. Bardzo ładny, smutny
wiersz. Pozdrawiam. ;)))
;) pozdrawiam i głos zostawiam + przy okazji zapraszam
do siebie na całkiem nową ekscytującą przygodę.