Biedronka
Połowa stycznia a u nas nad morzem ciągle nie ma śniegu ani mrozu szaro
sroga zima tylko w górach
u nas wiosną zapachniało
zamiast puszystego śniegu
biedroneczkę nam przywiało
szuka kwiatów w pustym parku
zimno mokro nie ma słońca
za wcześnie się obudziła
zapłakała cała drżąca
mały Jasio na spacerku
nie mówiąc o tym nikomu
znalazł mała biedroneczkę
zabrał ją do swego domu
tutaj przetrwasz aż do wiosny
czerwony biedny kubraczku
jak zaświeci ciepłe słońce
zrobię domek ci na krzaczku
potem wezmę na paluszek
cicho powiem to zaklęcie
leć do nieba błękitnego
tam ci ciepło dobrze będzie
Komentarze (40)
piękny pouczający dla naszych
milusińskich wierszyk
Biedroneczka znak zbliżającej się wiosny a tu
zapowiadają zimę...w niebie będzie jej
ciepło...sympatyczny wiersz z morałem nie tylko dla
dzieci...pozdrawiam serdecznie.
Przesympatyczny wiersz o anomaliach przyrody i jej
niepożadanych skutkach.Roslinnosc owady budzą sie zbyt
wczesnie do zycia
Podziwiamia madrego Jasia
Pozdrawiam serdecznie Marianno
Szkoda, że dorośli nie szanują przyrody. Życzę dobrego
dnia :)
Słodki wierszyk, karmarg. Pozdrawiam.
Mądry dzieciak z tego Jasia.
Pozdrawiam :)
dziękuję serdecznie wszystkim czytającym oraz
komentującym za miłe odwiedziny:-)
Fajny wiersz z nadzieją...
Miłego dnia:)
Cudowny wiersz:)
Pozdrawiam:)***
pięknie ..i poleciała do nieba ...
Oj jak u Ciebie milutko:)
Tak ślicznie :) piękna jet Twoja poezja:)
Pozdrawiam i dobrej nocy życzę :)
Biedronka niech leci też tak myślę tam gdzie będzie
jej ciepełko:)ślicznie..byle do wiosny.Pozdrawiam
serdecznie.
U mnie także zniknął śnieg.Tęsknię za wiosną.
Cieplutko wiersz:) tu gdzie jestem też Ani grama
śniegu...taka niesprawiedliwa ta zima, mogła po równo
dzielić:)
Pozdrawiam:*)
witaj Marianko to tak jak u mnie, szaro, ponuro
codziennie mżawka.Śnieg oglądam w
telewizji.Pozdrawiam.