biegnę
upadam
powstaję
biegnę
upadam
nogi łamię
dostrzegam orła
przypina
mi skrzydła
autor
Mms
Dodano: 2016-08-02 20:21:41
Ten wiersz przeczytano 1271 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (45)
Interesujący przekaz wraz z głęboką refleksją
Bardzo dobry i wymowny przekaz:-))
Świetny
dla mnie wystarczajaco wymownie
bez lamania nog i weza w prochu,
puenta super;)
Dobry wiersz, zmusza do myślenia.
o, fajnie - szczególnie końcówka.
Warto czasem złapać chwilkę na refleksję. ;-)
Pozdrawiam
Oooo...trzasnęło
Trzeba patrzeć do góry ,ale czasami pod nogi
też...wysokich lotów Małgosiu.
Miło Halinko i Mąćku przeczytać Wasze wpisy:)
bardzo filozoficznie
ale też tak lubię
masz mój głos Gosiu
...choć one nie widoczne, czasem dzięki nim
wzlatujemy...pozdrawiam
Dzięki Shizuma i karl za świetny dopisek :)
Można się wznieść na wyżyny.
odlatuję - orzeł wybałuszył ślepia,
Pozdrawiam serdecznie