Biegnę do słońca
Biegnę do słońca, chwytam promienie,
otulam ciało wiosennym wiatrem,
chłonę śpiew ptaków i dłonią pieszczę
puszyste brzuszki wierzbowych panien.
Dusza się zrywa znowu do lotu,
szybuje pośród promiennych myśli,
światłem nadziei człowiek znów gotów
uwierzyć w szczęście i czas swój wyśnić.
Jeszcze się tylko zbudzą kolory
tęczowych świateł w przedsionkach serca,
znowu zapłonę płomieniem nowych
iskierek ciepła. Jeszcze ich nie znasz.
Komentarze (38)
Porywający radością wiersz. Pozdrawiam :)
Biegnij Madziu! a ja z Tobą!
Pozdrawiam! miłej niedzieli:)
:):)
Oluś z prawdziwą przyjemnością- biegnijmy.
Oluś z prawdziwą przyjemnością- biegnijmy.
no, no..."ich jeszcze nie znasz" - ale się będzie
działooo!
kolejna chętna do wiosennego lotu:)))
Podam Ci rękę, weź mnie ze sobą. Pozdrawiam Magdo.
Miłego dnia