Bilet do nieba
Wszechmogący Panie Boże,
dawco powszedniego chleba,
wiem, że Ty wszystko możesz,
załatw mi bilet do nieba.
Wiem, że nie jestem całkiem bez winy,
nie spełniam nakazów Twych wszystkich,
śmiem prosić o bilet dla całej rodziny,
żony, dzieci, wnuków i bliskich.
Tę prośbę do Ciebie zanoszę,
wierzę w Twą hojność, Panie,
z ufnością Cię o to proszę
i wierzę, że tak się stanie.
I nie miej, Panie, do mnie żalu,
że jeszcze się błagać ośmielę
o bilet dla poetów z portalu,
bo to są moi przyjaciele.
Gdy zasiądziemy wszyscy u Ciebie
wspólnie stworzymy hymn pochwalny.
Na Twoją cześć będziemy w niebie
panegiryczne pisać psalmy.
Józef Lewandowski
Komentarze (16)
"że jeszcze się błagać ośmielę
o bilet dla poetów z portalu"...prawde powiedziawszy
mnie sie tam nie spieszy:)))Fajny wesoly
wiersz.Pozdrawiam.