Błazen
Buława moja
Dumnym z niej - - - -
Czymże ja? – pośmiewiskiem
Łza płynie
Świat ślepcem
W stronę inną odwraca się
Ogień pali
Świat się śmieje
Znam ja to – zdrada, pieniądz,
władza
A ja? – pośmiewisko
Ostatnie upadłe filary dogasają
Dym, pył, pogorzelisko........
Komentarze (1)
Katastroficzna wizja ... chyba nie tylko błazna