Błędne koło paronimów
Pewien Mateusz opuścił Spałę,
aby prowadzić życie wspaniałe,
lecz w drodze po karierę
zgubił jedną literę,
myląc potencję swą z potencjałem.
A gdy zamieszkał w Nieciszowie,
wciąż towarzyszył jemu problem.
Skoro zła passa trwała,
miast efektywnych działań
czynił jedynie efektowne.
W końcu wyjechał z Nieciszowa,
by się w stolicy adaptować
i rodziną nacieszyć.
Późno było na dzieci,
mógł tylko cudze adoptować.
autor
krzemanka
Dodano: 2023-01-21 10:13:49
Ten wiersz przeczytano 1482 razy
Oddanych głosów: 38
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (45)
3 x na tak
serdecznie pozdrawiam :)
Cieszy mnie harry Twój pozytywny odbiór. Miłego dnia:)
Rozbawiasz ale i reflektujesz, szczodrze no no...
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję nowym gościom za uśmiechy:)
taqgucie: Mówiąc o plusie, pewnie miałeś na myśli
500+:)
Miłej niedzieli wszystkim:)
Wyjechał by plusika dokoptować Pozdrawiam
Fajna zabawa słowem :)
Ciekawie ci wyszło:))jestem na tak.
Dziękuję Dziewczyny za poparcie tryptyku. Miłego
dnia:)
Fajny limeryk
Pozdrawiam serdecznie :)
Świetnie pomyślane limeryki, pozdrawiam ;]
Ciekawy Limeryk, samo życie. Pozdrawiam słonecznie :)
Ładne:-)
Nie umiem tak pisać...
Miłego wieczoru wszystkim, którzy tu zajrzeli:)
Krzemanko - podmiot literacki jest w Twoim dziele
jeden i tylko jego dotyczy ta sekwencja. Pozdrowionka
pełne słonka - hahaha, ale sobie rymnęłam.
Znakomite limeryki i zabawa słowem :)
Pozdrawiam niedzielnie :)