Błękitem bujanym
Pierwszy oddech oddałem,
Miliony westchnień przede mną.
Nie poznałem cierpienia,
Odczuwam je
Zabrakło milczenia,
Ukojenia przed i po mnie
Zrywałem nicość
Patrząc w Twoje oczy
Kwiaty westchnienia,
Wspomnij mnie na swój sposób
Jeśli pragniesz
I jeśli nie chcesz
Uronić łzy...
autor

PemoEmo

Dodano: 2020-06-14 22:08:17
Ten wiersz przeczytano 741 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
☺️
Za Anną
Pozdrawiam :)
pierwsze chwile miłości odczuwane błękitem bujanym...
słowa urzekają
pozdrawiam z rana:)z usmiechem
Chciałabym tak, żeby ktoś.
Podoba mi się
fakt, miliony westchień przed peelem