Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

BLUSZCZE MOJEJ JAŹNI


porośnięta bluszczem
otulona mgłami
snem nadchodzi niemym
i otwiera bramy

do świata umarłych
miłości bez twarzy
mandragory korzeń
tworzy te obrazy

kolory purpury
głębią są i tonią
tkane czasem przeszłym
wyciągniętym dłoniom

niosą ukojenie
i wizje ulotne
przenikają zmysły
niezamkniętym oknem

wchodzą jaźni cienie
duchy mrocznej strony
podnoszę powieki
widzę klif ten stromy

szybuję bez skrzydeł
ponad chmur błękitem
opadam bezwolnie
życie jest dopite…

autor

Sfinx

Dodano: 2008-11-10 09:14:41
Ten wiersz przeczytano 1261 razy
Oddanych głosów: 50
Rodzaj Rymowany Klimat Mroczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (31)

jarmolstan jarmolstan

Czesto miewam sny, w których latam nie mając skrzydeł
ale nie są tak mroczne.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »