Bo kobietą jestem.
Jestem jak wciągnięta
do snu - kobieta,
przytłoczona ramionami
wtulona w obojczyki ciepła.
Krew pulsuje w wargach
gdy oczy otwierasz,
hipnotyzujesz mnie błękitną zimą,
morską głębią.
Usta pulsują.
Kobietą jestem,która
do obłoków tęskni,
żarzących się ognisk.
Jestem kobietą
wyrwaną ze snu,
bez tchu
wszystko inne już.
autor
Hekate
Dodano: 2009-05-25 14:49:32
Ten wiersz przeczytano 772 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Ciekawy czar jak na Hekate przystało...;)))
bardzo wymowny wiersz, ukłony :)
ładnie prowadzisz myśli... tak... kobieco...
oj te nasze kolorowe kobiece życie:)