Bogumiła
Kiedy mama czyta tobie książkę na głos
rozsypuje się z literek
zdanie kalambury
tam spokój w każdej zmarszczce
i obiad przyprawiony sercem
już plaster się śmieje na kolanie
tak śpiesznie biegło do szkoły
Bóg taki wtedy prosty
Mamie. .
Komentarze (1)
Czy te wersy są z jednego wiersza, bo mam wątpliwości?