Bohater
Jeśli powiem prosto w oczy Ci
-że jak nigdy zależy mi
Na tym byśmy ze sobą byli
Uciekłabyś
Czy została i szanse nam dała ?
/Maskę zdejmę
i dalej w świat poprowadzę/
Może po tych słowach
nigdy już wstecz
nie spojrzałabyś
i spytałabyś
dlaczego właśnie tak i ja ?
A być może uciekłabyś
i przez sen krzyczała- wróć
Pytając się dlaczego teraz
dlaczego to ja ?
Odpowiedzi nie znałbym
dlatego że nie przyszło
żyć mi choć przez chwile
w sercu Twym
/Choć próbowałem
tego z całych sił/
Gdybym jednak mógł
mymi ustami dotknąć Twoje
Czy czułabyś to samo-
delikatne piękno ?
Powiedz-
Czy wzięłabyś mnie w swe ramiona
i razem ze mną wskoczyła
-w ogień
-w otchłań
-w próżnię ?
Przysięgając że byłbym Twój do końca ?
-a może skłamałbyś i uciekła bez słowa
Jaki zatem miałaby ta wspólna droga ?
Byłabyś tam ?
-Czy odnalazłbym
Tylko z pamiątka kartki ?
/Kocham na wieczność
I nigdy w to nie wątp/
Pytają niektórzy-
a gdybym mógł
za swoje życie
Odzyskać Ciebie?
-A ja odpowiadam
/prosto bez zbędnych metafor
Tak samo jak został napisany ten tekst/
„Gdyby serce ryzyka nie znało
nigdy miłości by nie zrodziło”
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.